Puszki w liczbach – 10 ciekawostek na temat recyklingu aluminium

Puszki w liczbach – 10 ciekawostek na temat recyklingu aluminium

Puszki w liczbach – 10 ciekawostek na temat recyklingu aluminium 1280 720 WojdyloPL

Jak to mawiał Mały Książę, dorośli kochają liczby – a nam w to graj! Mamy bowiem mnóstwo interesujących liczbowych faktów na temat recyklingu puszek, które z przyjemnością dziś Wam przedstawimy. Nawet jeśli nie przepadacie za matematyką, nie przerywajcie lektury – poniższe informacje z pewnością ukażą Wam proces recyklingu w nieco innym świetle… a być może jeszcze bardziej przekonają Was, że naprawdę warto wrzucać każdą puszkę do żółtego pojemnika!

1/3 – o tyle zmniejszyła się puszka na przestrzeni ostatnich 20 lat

Co tu dużo mówić – zbędne kilogramy (no, w tym przypadku gramy) są po prostu… zbędne, nawet w przypadku puszki! Aby puszka była naszym pierwszym wyborem, producenci zadbali o to, aby ważyła jak najmniej i miała jak najbardziej ergonomiczny kształt. Musimy przyznać, że doskonale im się to udało!

1 ruch – tyle wystarczy, aby rozpocząć proces recyklingu

Lubimy powtarzać, że pierwszym krokiem jest krok do śmietnika, a właściwie żółtego pojemnika – nic dodać, nic ująć! Nie musicie robić absolutnie niczego więcej, aby zadbać o obecny i przyszły dobrostan Ziemi. Czyż to nie genialne?!

3, a dokładniej 3R – taka jest zasada, którą każdy z nas powinien znać

Zasada 3R oznacza: Reduce (redukuj), Reuse (użyj ponownie), Recycle (utylizuj). Warto wprowadzić ją w życie w każdej możliwej dziedzinie – to najprostszy sposób na bycie eko. Jak to się ma do puszek? To proste: używamy aluminium, czyli materiału, który dzięki swoim właściwościom jest najlepszym odzwierciedleniem tej zasady!

24 – tyle godzin może świecić żarówka zasilana energią z puszki

Podejrzewamy, że tu jesteście zaskoczeni – co ma puszka do żarówki? A no to, że ilość energii zaoszczędzonej na wyprodukowaniu jednej puszki z przetworzonego aluminium (zamiast z całkowicie nowego materiału) jest naprawdę duża! Oszczędność natomiast to pierwszy krok do bogactwa, dlatego w tym przypadku wybór jest banalnie prosty.

60 dni – tyle trwa powstawanie nowej puszki

Ha, myśleliście, że recykling to bardzo skomplikowany proces liczony w latach? Nic bardziej mylnego – przecież nikt nie miałby na to czasu! Tworzenie nowej puszki trwa niecałe dwa miesiące, a pierwszy krok (i w zasadzie jedyny, jaki do nas należy) to umieszczenie jej w żółtym pojemniku. A potem chwila, moment, i mamy piękną nową puszeczkę bez jakiejkolwiek utraty jakości. 
81 – tyle procent wynosi poziom recyklingu w Polsce

Czy to dobry wynik? Z jednej strony fantastyczny, biorąc pod uwagę fakt, że potrzeba edukacji w tym temacie cały czas nie znika. Z drugiej zaś nadal wyprzedza nas kilka europejskich krajów… a przecież nikt nie lubi konkurencji! Znamy taki jeden sposób, aby to zmienić – zgadniecie, jaki?

100 – średnio tyle puszek zużywamy rocznie

To najlepszy dowód na to, że recykling ma sens – skoro bowiem co jakieś 3 dni zużywamy jedną puszkę, istnieje realne zapotrzebowanie na kolejne. Aby natomiast zaoszczędzić energię, czas i pieniądze, znacznie bardziej korzystne jest dbanie o proces recyklingu aluminium zamiast poszukiwania innych, dużo bardziej kosztownych i czasochłonnych metod tworzenia puszeczek. 

660 – tyle stopni ma piec, w którym przetapiane są puszki

Niezły skwar, co? Tak wysoka temperatura jest niezbędna, aby uprzednio przygotowane (to znaczy oczyszczone i rozdrobnione) puszki stały się jednością po to, aby po przetopieniu, walcowaniu i formowaniu na nowo stały się jednostkami. 

30 miliardów – tyle puszek nie trafia tam, gdzie powinny!

Ta informacja bardzo łamie nam serca, zwłaszcza gdy uświadomimy sobie, ile przez to tracimy w tak wielu dziedzinach życia. To właśnie dlatego gorąco namawiamy Was do czynnego udziału w procesie recyklingu, a także szerzenia tej wiedzy wśród najbliższych – razem możemy więcej!

Nieskończoność – tyle razy można przetwarzać aluminium z puszki

Naszą listę kończymy tym niezwykle pozytywnym akcentem, który stanowi w zasadzie główny powód do przerzucenia się na napoje w puszkach. Nie rezygnując z niczego, zyskujemy naprawdę wiele – zarówno dla siebie, jak i dla Matki Natury, a więc i dla przyszłych pokoleń. 

Każda Puszka Cenna – zapamiętajcie to hasło i razem z nami aktywnie zadbajcie o środowisko!