Boksyt czy puszka? O tym, dlaczego warto postawić na recykling aluminium
Od lat staramy się uświadamiać świat o tym, jak ogromne znaczenie ma recykling puszek aluminiowych oraz ile niesie ze sobą korzyści. Zdajemy sobie jednak sprawę, że możecie mieć także pewne wątpliwości. Dziś zatem postanowiliśmy odpowiedzieć na jedno z częściej powtarzających się pytań: czy nie ma innego niż recykling sposobu na to, aby stworzyć puszkę aluminiową? Otóż jest… ale kompletnie się nie opłaca.
Co to jest boksyt?
Zacznijmy od wyjaśnienia pewnego terminu kluczowego dla całej naszej recyklingowej opowieści. Czym jest boksyt? To naturalne źródło aluminium – ilasta skała osadowa występująca głównie w Australii (jej złoża znajdziemy także w Ameryce Łacińskiej i w Afryce, a w śladowych ilościach – nawet w Polsce, konkretnie koło Nowej Rudy na Dolnym Śląsku). Powstała poprzez chemiczne wietrzenie skał bogatych w krzemiany glinu, a proces ten trwał miliony lat. Drogą oczywistej dedukcji pojawia się zatem pytanie…
Dlaczego do stworzenia nowych puszek nie wykorzystuje się tych naturalnych zasobów?
Pomijając fakt, że wycieczka na drugi koniec świata mogłaby być nieco kłopotliwa, główny problem tkwi w ograniczonych ilościach boksytu. Te bowiem nie są odnawialne, a co za tym idzie, za jakiś czas zostaną bezpowrotnie wyczerpane. Druga sprawa dotyczy kwestii typowo ekonomicznych – tworzenie aluminium z rudy jest po prostu szalenie drogie. Niegdyś surowiec ten kosztował nawet więcej niż złoto – uważany był bowiem za materiał półszlachetny. Choć dziś jego wartość znacząco spadła, koszty wytworzenia aluminium z rudy w porównaniu z pozyskiwaniem go drogą recyklingu nadal są absurdalnie wysokie. Oszczędność energii poświęcanej na wytwarzanie aluminium dzięki możliwości przetwarzania odpadów oscyluje natomiast w granicach aż 95% – parafrazując więc pewną popularną reklamę: jeśli nie ma różnicy, to po co przepłacać?
Recykling znakiem rewolucji
Skąd jednak wziął się pomysł, aby puszki przetwarzać na… nowe puszki? To może być nieco zaskakujące, ale pierwsze wzmianki na temat jakiegokolwiek recyklingu pojawiają się już z czasów starożytnej Grecji i Rzymu! Prawdziwy przełom nastąpił jednak wraz z rewolucją przemysłową, kiedy to na wysypiskach pojawiły się inne rodzaje odpadów niż organiczne. Puszka natomiast to twór XX wieku – zostały stworzone przez niemieckiego piwowara, zaś w kolejnych latach dostosowano je do ich dzisiejszej postaci. Co ciekawe, puszka co jakiś czas jest konsekwentnie „odchudzana” i dziś waży aż 25 razy mniej niż przykładowo szklana butelka.
Argumenty, aby czynnie zadbać o recykling aluminium, są zatem wyjątkowo mocne… a to tylko kilka z nich! Zapraszamy Was także do przejrzenia naszych innych wpisów, które jeszcze bardziej przybliżą Wam to zagadnienie. W kupie siła – jeśli wszyscy zadbamy o to, aby puszki trafiały do żółtych pojemników, będziemy żyć w piękniejszym i bezpieczniejszym świecie… a chyba właśnie o to nam wszystkim chodzi, nieprawdaż? 🙂